Żułem zatrute słowa na papkę
Plując na ręce, maczając palce
Bełkot i brednie wałkując w formie
Pośmiertnie wzdęte myśli potworne
Kłamałem ze wstydu
Kłamałem z podłości
Bojąc się odpowiedzialności
Zdrajca, Kłamca, Łajdak
To moja bolesna prawda!
To moja bolesna prawda!
Tak łatwo w to uwierzyć
Gdy kłamstwo staje się mantrą
Powtarzane tysiące razy
Nigdy nie będzie prawdą!
Nigdy nie będzie prawdą!
Za prawdę oddają życie
Ci, którzy żyją na prawdę
Reszta żyje dla siebie
I siebie tylko pragnie!
I siebie tylko pragnie!
KŁAMAŁEM
KRADŁEM
ZABIŁEM
ZDRADZIŁEM
UPADŁEM
Prawda!
Samotna matka
Słów naostrzonych tak
Że ranią gardła
To prawda!
Samotna matka
Broni swoje dzieci
Przed ojcem kłamstwa
Prawda!
Samotna matka
Trudno ją kochać
Nigdy nie była łatwa
To prawda!
Matka jest jedna
Tak jak jedna prawda!