[Refren]
Ej! Spoglądasz na mnie w każdym sklepie (w każdym sklepie)
Po cichu mówisz z Tobą lepiej (na pewno lepiej)
Uśmiechasz się bo wiesz że przecież (kurwa przecież)
Za chwilę będziesz ze mną lecieć (na chatę wiecie)
[Zwrotka 1]
O! Nie patrz tak na mnie, wiem że mówiłem już że się ogarnę
Wszyscy macie awers do chlania, straszne
Ja wolę wypić i tyle no znasz mnie
O! Nie wczuwaj się już, nie mów że traktuję to już jak serum
Rzadko odwiedza mnie tutaj Morfeusz
A przespałem chwilę, gdy byłem u celu
I chyba to wiem i chyba nie robię sobie z tego nic
I chyba, chyba to sen a jeśli nie to spoko, idę pić
Wpadnij na koncert, jak każdy raper zawijam na hotel
Jedną, piękną i słodką o złocistych włosach bo jara mnie mocno
Powiedzą bydlak powiedzą zaraz źle traktujesz je
Możesz mnie wygnać, banicja dobrze z nią czuję się
I śpiewam Ci love song potem za tobą powędruję gdzieś
Gdzie, będziemy sami leżąc na trawie wypiję Cię
Chciałbym Ci powiedzieć coś, tak od serca
Oni nie chcą byśmy byli razem, dranie
Wkurwiają się kiedy znowu z Tobą chwilę spędzam i
Złośliwie twierdzą Tomasz tracisz głowę dla niej, co?
Wiem, wiem, wiem, że jesteś zazdrosna
O te swoje koleżanki z klasy, piękne też
Każda z was inny tutaj ma posmak proszę
Nie wściekaj się jeśli z którąś znowu będę gdzieś
Uwielbiam każdą, jestem facetem tu tylko Jaś
Uwielbiam was to że mnie rozumiecie nie śmiejąc się w twarz
Uwielbiam zasnąć po kilku godzinach spędzonych tu z wami
Mam to na własność budząc się wspominam jak to było zanim
Położyłem się lepiej niż zwykle trzeźwo myśląc
Poczułem Cię jest lepiej niż zwykle pieprząc przyszłość
Poczujesz mnie sam też na długo nie chcąc być tu
Bo czuję się lepiej niż zwykle więc zamknij pysk już
[Refren x2]
Ej! Spoglądasz na mnie w każdym sklepie (w każdym sklepie)
Po cichu mówisz z Tobą lepiej (na pewno lepiej)
Uśmiechasz się bo wiesz że przecież (kurwa przecież)
Za chwilę będziesz ze mną lecieć (na chatę wiecie)
Powiedzą bydlak powiedzą zaraz źle traktujesz je
Możesz mnie wygnać, banicja dobrze z nią czuję się
I śpiewam Ci love song potem za tobą powędruję gdzieś
Gdzie, będziemy sami leżąc na trawie wypiję Cię [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]