Tylu rzeczy już nie ma, są nowe
Topnieją śniegi, za moment projekt zostanie pod lodem
Te zimy wrócą za rok, jeśli to włączysz w przyszłym
Chyba tak jest, nic się nie kończy nigdy
Każdej zimy wywołuję duchy
Próbuję wrócić tam i przywrócić świat, który tu był
Szukam jak zguby ludzi, których nie ma tu dziś
Jest tylko zima, która przypomina postaci kontury
Tamte dni to błyski z odległości świetlnych lat
Ale w to, kim jesteśmy mają wieczny wkład
Efekt motyla, nie wiem gdzie jest przyczyna
Ale nie odcinam się i nie chcę zapominać
Ta zima dla innych to wszechświat równoległy
Kolejny ze szczebli i kamień węgielny zarazem
Pierwszym jest dla przeszłych, drugim dla nienadeszłych
Ale gdy czas się dopełni, będą jednym
I będą razem
Wehikuł czasu to pamięć Tekst - Rap Genius Polska