podeszłam blisko osmaliłam sobie rzęsy - tylko patrzyłam
nie zdążyłam przymknąć powiek
rozsunęli rzęsy osmalone
wdarli się przez oczy zaprószyli ogień wpuścili gaz łzawiący
kaptur nakrywał moją głowę i zasłaniał prawie całą twarz
ale to nic nie dało aaaaa
skoro już tu siedzę i przez chwilę jestem sama i mogę spokojnie słuchać -
robię to
ciepły prąd mnie uspokaja za chwilę przyniosą mi wodę
słodki jednostajny dźwięk wtłacza mnie w fotel -
słodko słodko słodko