pa pap pa ba pap pa ba pap pa ba pap pa ba pap pa ba pap pa ba pa pa pa pa pa pa pap pa
lato przychodzi jak lekarz, uzdrowiciel cudowny - wiatr się uspokoił
słodkie powietrze
ptaki latają leniwie
czekam na ciebie - stoję na ciepłej ulicy, czekam na ciebie
czekam na ciebie - pojedziemy przez mosty, nieznane dzielnice...
lato nadchodzi jak złodziej - zabierze ci wstyd, zabierze ci wstyd
pozwól sobie na cudowne uzdrowienie
pozwól sobie spokojnie pozwól sobie, pozwól sobie spokojnie pozwól sobie
pozwól sobie, kochanie, pozwól sobie
pozwól sobie pozwól sobie pozwól sobie... pozwól sobie na maleńki cud