[Intro: Abradab]
D-A-B, Joka, Ułamek tarcia
Aaał, jazda
[Zwrotka 1: Joka]
Siemano, dzień dobry, wieczór i cześć
Z tej strony Joka czy ktoś tam jest?
Bóg uformował świat przez dni 6
A u mnie jak na początku chlew
Chaos, porządku brak, ferment, grzech
To jest mój rap ostry jak jeż
40 lat jak jeden skrecz
Cała wstecz (so why is it fresh?)
(Why is it fresh? - so why is it fresh?)
Paprocie, skrzypy, widlaki, mech
Czarne jak antracyt płyty I podstaw
Im dalej w las tym więcej drzew
Technika, styl, przekaz i sens
(Why is it fresh?) zapytam się:
A może to przez ten zimowy sen?
Spałem jak niedźwiedź, a teraz Cię zjem!
[Zwrotka 2: Abradab]
Mimo iż minął nasz czas, mi amore
I tak wszystko już było, best before
Nie słuchaj wieści z odległość for
Prawdę ci powie Empik megastore
Masz w głowie mętlik a w kieszeni cash
Coś tam słyszałeś, lecz ciągle nie wiesz
Jest komunikat, ekipę znasz też
Grali już w '96 (so why is it fresh?)
(Why is fresh? - so why is it fresh?)
Nie powinno aby być czerstwe fest
Czy ty doktorku nie łżesz jak pies
Jeśli to oldschool czemu świeży jest
(So why is it fresh? - so why is it fresh?)
Półzapominane jak tytanów clash
Moda na Słowian, ja słowa mam też
Daj ja pobrusze, ty leż
[Bridge: Abradab]
Posłuchaj tego, jeśli wiesz o co biega
Jestem świeży jakbym właśnie wyszedł od fryzjera
Posłuchaj tego, jeśli wiesz o co biega
Lux, a nie obciach, klub dla mnie zostaw
[Zwrotka 3: Joka]
Ubieram dres, biegnę przez las
Kondycja jest, waga w sam raz
Na pewno zębem nadgryzł mnie czas
Ale nie patrz na gębę, tylko na rap
Rytm daje serce, bęben i bas
Tekst jak w butelce – płynie 100 lat
Czego chcesz więcej? Posłucham rad
Jeśli to nie jest fresh – mów mi dziad!
Dmuchasz na zimne, ze niby wiesz
I znasz opinie (why is it fresh?)
Może powinien na kozetce
Ktoś cię przebadać, dać receptę
A może kłamie ci w oczy szpieg
Który przez ścianę usłyszał szept
”Ułamek tarcia” biorę na grzbiet
Na starcie staję by biec
[Bridge 2: Abradab]
Posłuchaj tego, jeśli wiesz o co biega
Lux, a nie obciach, klub dla mnie zostaw
Posłuchaj tego, jeśli wiesz o co biega
Lux, a nie obciach, klub dla mnie zostaw [Tekst adnotacje na Rap Genius Polska]