[Verse 1]
Wszystko czego chce co najdroższe mi na świecie
To gromadka dzieciaków, zestarzeć przy mej kobiecie
Jak słońce w lecie chce jej dać dużo ciepła
Nasz dom jest oazą nasz osobista mekka
Wizja jak klękam przed nią ona w białej sukni
Za nasze zdrowie ziomek wypij kielonkiem się stuknij
życie bez kłótni, spokoju szczerze pragnę
Może kiedyś bo na razie tu żyje w bagnie
Choć już nie kradnę co dzień pracuję ciężko
Ale nie doszedłem do celu chodź idę własną ścieżką
To nie jest łatwe żyć po swojemu tutaj
Gdy traktują cię z buta i ciągle żyjesz pod kreską
Gdzie to UNESCO gdy nie dociera słońce
Za drogo nawet w tesco gdy skończą się pieniądze
Kuszą mnie żądze, jestem tylko człowiekiem
Ale cieszę się że mądrzeje bo to przychodzi z wiekiem
[Hook]
Wszystko czego chce będzie mi dane
Bo wierzę w to
Wszystko czego chcę realnym planem
Jestem już blisko
Wszystko czego chce jest mi pisane
Bo wierzę w to
Wszystko czego chce to tak niewiele
życie daj mi to
[Verse 2]
Wszystko czego chcę to kawałek własnej ziemi
Tej pełni szczęścia nie mierzonej stanem kieszeni
życia bez cieni czających się za rogiem
Aby nic na tym świecie nie było już moim wrogiem
Chciałbym aby czas zatrzymał się gdzieś w maju
Byłbym wtedy w raju nawet nie będąc na haju
Dziś tam na skraju lasu czytam znowu książkę
Z dala od hałasu wyleguję się na łące
Mam dużo czasu dużo czasu na wszystko
Bo gdy mi go brakuje życie toczy się za szybko
Nie chcę żyć płytko jak wielu na ten moment
Jak typowy konsument jak typowy abonent
Przed telewizorem srać w sofę pić piwo
Mieć do siebie żal że moje życie tak zgniło
Metnalną kiłą ja nie chcę się zarazić
Zrobię wszystko by w sobie tych marzeń nie zabić
[Hook]
[Verse 3]
Wszystko czego chcę to osiągnąć spokój ducha
Zrozumieć sam siebie, głosu swego serca słuchać
Do końca szukać odpowiedzi na pytania
Chodź wiem że będzie ciężko mam ich wiele do zadania
Chce by moje słowa nawróciły niewiernego
Chce by moje błędy pouczyły chodź jednego
By moje ego utworzyło wspólną jedność
By odeszła złość pozostała tylko miłość
Czuć radość z każdej sekundy życia
Bez narkotyków bez używek i picia
Nie trafić do kicia i uniknąć straty czasu
Być wolnym człowiekiem i nie odejść zawczasu
To czego chce to nie wiele sam przyznaj
Jestem na dobrej drodze, goi się blizna
I chodź na morzu życia czeka nie jedna mielizna
To wierzę w siebie wierzę w to tak ci wyznam
[Hook] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]