[Intro: W.E.N.A] Masz prawo się wkurwiać Znowu wracam późno do domu ze studia Masz prawo się wkurwiać Znowu wracam późno do domu ze studia Masz prawo się wkurwiać Znowu wracam późno do domu ze studia Masz prawo się wkurwiać Nie było długo mnie, nie było długo mnie [Zwrotka 1: W.E.N.A] Znowu wracam późno do domu ze studia Nie było długo mnie i masz prawo się wkurwiać Wiem, że za często gubię umiar Ale chemia między nami to więcej niż suma równań Nie znam durnia, który by rozmawiać umiał z Tobą Nie patrząc się w dekolt Ci, głęboka studia Uwielbiam miasto skąpane w nocy przed świtem Pomarańczowe światła i puste ulice Pije za dużo coli do popitek Ale obiecuje, że na lato zrobię kaloryfer Nie każda obietnica ma pokrycie Nie wiem, czy bardziej kocham Twoje biodra, czy kocham życie Czy kocham ciszę, czy kocham twoją... [Refren: W.E.N.A] Znowu wracam późno do domu ze studia Masz prawo się wkurwiać Znowu wracam późno do domu ze studia Masz prawo się wkurwiać
Znowu wracam późno do domu ze studia Masz prawo się wkurwiać Nie było długo mnie, nie było długo mnie Masz prawo się wkurwiać [Zwrotka 2: W.E.N.A] Znowu późno wracam Za bardzo pochłonęła mnie ta praca A Twoje spojrzenie nie zaprasza, czy nie? Dalej czuję w Tobie ogień, nawet jak studzisz mój zapał Nie chcę awantur I tak biega za Tobą wiele samców i może zostanę sam tu Twój temperament jest jak tajfun Jeżeli zdmuchnie mnie cofnę się znów na linię startu Mieliśmy być poważni, koniec żartów Mam problem ze stabilnością, jak pogoda w marcu Nie chcesz, żebym do pokoju wszedł I nawet to nie nie pokoi mnie Poddaję powoli się i tak wiem, że mi pozwolisz wejść [Refren: W.E.N.A] Znowu wracam późno do domu ze studia Masz prawo się wkurwiać Znowu wracam późno do domu ze studia Masz prawo się wkurwiać Znowu wracam późno do domu ze studia Masz prawo się wkurwiać Nie było długo mnie, nie było długo mnie [Tekst i adnotacje - Genius Polska]