Różo wiatrów, różo losu
Oddal od nas wichry mściwe
Ocal okręt z fal chaosu
Daj powrócić nam szczęśliwie
Spadnie zasłona, los nieznany
Czy burza będzie czy pogoda
I jesteś sam w łódeczce małej
I jesteś sam na środku morza
Bezmiar przestworzy, oceanu
Człowiek jak kreska, punkt maleńki
Zachowaj Panie go od ciosu
Od fali wielkiej, obojętnej
Wiatr zawsze dmie
Kędy sam chce
Powiewa tam
Gdzie woli sam
I szumi tu
Gdzie dobrze mu