W alejach i w zaułkach,
W kawiarniach i w przytułkach,
Na Plantach i na Błoniach,
Z balkonu w pelargoniach.
W śródmieściu, na obrzeżach,
Na placach Kazimierza,
Na zamku, w domku, w bloku,
Samotnie albo w tłoku –
Skwar
Czy mgła,
Kraków
Gra
Tak,
Jak grał
Swój
Hey, now!
Na trąbce i na flecie,
Na skrzypcach i klarnecie,
Na harfie i puzonie
I na akordeonie.
Kluczami do gazrurek,
Dzwonkami do komórek,
Na rogu, na bębenku
I na od czegoś denku –
Skwar
Czy mgła (…)
Ziemianin podupadły,
Lustrator przezajadły,
Poeci przysiadalni
I tłumek w poczekalni.
Z karetki sanitariusz
I lumpenproletariusz,
Tubylec i turysta,
No i pan hejnalista –
Skwar
Czy mgła (…)