[Zwrotka 1]
Cześć jak sie miewasz powiedz, że dobrze sie trzymasz
Bo ja już nie daję rady nie mogę tego zatrzymać
Mijają kolejne dni, wciąż mnie nie ma dla nikogo
Jeszcze chwila i sobie coś zrobie daje słowo
I chociaż bywa wesoło to chcę żeby ten czas zleciał
Bo najwięcej cierpi ten kto na codzień się uśmiecha
Może mam pecha, a może to tylko próba
Kochanie powiedz gdzie jesteś a będę nad tobą czuwał
Pewnie sie uda, pokażmy jak to się robi
Pierdolą nie znając faktów nie pokonali tej drogi
Którą my przeszliśmy razem nie zważając na przeszkody
A teraz nie ma cię przy mnie przed nami największe schody
Mija czas, dobrze, że przyszło mi dojrzeć
Moje skromne marzenia są tu kroplą w morzu potrzeb
Z każdym miesiącem ogarnia mnie zwątpienie
Nie wiem co mam teraz robić a czego nie powinienem
Choć jestem pewien, że mogłoby być nam lepiej
Byłem ze względu na ciebie a to było moim celem
żeby, dodać ci sił, kiedy będziesz znów upadać
żeby za tobą iść, gdy nie będzie się układać
I nie ma prawa, żeby nam się nie udało
Jestem tutaj tylko po to, żeby tobie dawać radość
Choć bywało jak bywało, to starałem się jak mogłem
Nigdy nikt nie powie, że obrałem tu złą drogę
[Refren]
To znowu ja, pytam jak ci jest beze mnie
Powiedz mi, wiedz że ja tu bardzo tęsknię
Ponosze klęske kiedy próbuję wstać
I chociaż bardzo bym chciał niewiele mogę Ci dać
[Zwrotka 2]
Powiedz mi gdzie jesteś bym wkońcu mógł cię odnaleźć
żebym z dumą mógł powiedzieć że znowu jesteśmy razem
Kochanie ja jeszcze żyje ciągle czekam tu na ciebie
Będzie dobrze jestem pewien, chociaż już niczego nie wiem...
[Refren]