[Zwrotka 1: Lukasyno] Pytasz mnie czy za tym jestem? Odpowiadam za! Choć wbili mi nóż w plecy, zostałem sam Z moich oczy nie poleci ani jedna łza Narodziłem się na nowo, odbiłem od dna Tu, czy na krańcu świata wiem w kim mam brata Fałszywy psie jeszcze spotka Cię zapłata Zrozum, tak to jest gdy zasady naginasz Nie jestem z tych wypomina, lecz nie zapominam Tu jeden za wszystkich, wszyscy za jednego Pamiętasz jak w potrzebie zostawiłeś ziomka swojego? Zwarzyli kolejnego chłopaka dobrego Drogą życia przestępczego, jebać sędziego! Wychowałem się na błędach, na 32 metrach Bracia krwi, dzięki nim chciałem grać i przetrwać Jakim prawem chcesz nas sądzić za nasze czyny Obchodzi mnie kim jestem tylko w oczach Boga i rodziny! [Zwrotka 2: Dudek RPK] Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego Tak tutaj jest, nie pytaj dlaczego Jednoczy nas wzajemny szacunek Tu tak własnie człowiek kreujemy wizerunek Ratunek boski zesłał na nas Pan Tysiące twarzy tworzy ogromny klan Miliony ran, lecz nie jesteś sam Wspólnie zbudujemy twierdzę
Której nikt nie zburzy nam Setki bram, późne pokolenie królów Chroni nas on Pan , anielski chórów Z murów powstali, dalej walczymy o świat Tu wszyscy za jednego, za wszystkich jeden brat Kolejny pakt podpisany idzie w miasto Na twarzach ludzi wypisane jedno hasło: Razem od zawsze i razem na wieki Póki siła jest w jedności nie opadną powieki [Zwrotka 3: Egon] Ja tak jak inni, za swoich ziomuś! Nauczony tak, aby nie ufać nikomu Nauki wyniesione z rodzinnego domu Jeden za wszystkich brat, aby do przodu! Charakterni, wierni swym zasadom Naprzeciw układom co łamią nasze prawo Ulica mą matką, trzym tam kurwa morde! Co by się nie działo wiem, że mam swoją chordę Jak każdy z prądem, szacunek hołdem, poważanie, respekt Wiem co mówię, bo gitem jestem! Nie szelestem, tylko dobrym uczynkiem Masz tu wsparcie prawilnych, a dla obcych jestem wilkiem [Outro: Dudek RPK x4] Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego Tak tutaj jest, nie pytaj dlaczego [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]