Kim byłabym bez Ciebie
Nieporadnym echem
Dogaszającym czujny żar
Sejsmiczny alarm we mnie
Bije kiedy mówisz nie
Wypiętrzają wody wtórne wstrząsy
Pierwsza katarakta
Druga katarakta
Błysk latarni gwiazda
Senni latarnicy
Opływowo skryci
We mgle wciąż wypatrują mnie