[Refren: Blejk x2] Tak wiele szans, potrafimy zniszczyć Nie mów już nam, że źle wybraliśmy Niech wali się świat i nadejdzie dziś świt Fajnie jest stać, ot tak ponad wszystkim [Zwrotka 1: Solar] Świat może się walić dopóki mam, z kim na to patrzeć Charakter transformację przeszedł to się stało nagle (kolo) Odkąd carpie diem zastąpiło yolo Nie zrobiłem solo, a zarobiłem sporo Coś się wali to jebać Nawet gruz da się sprzedać Dobre czasy dzisiaj wszystko dla nas jest przygodą Sypię solą, niech demony się już odpierdolą Bo jak tak stare czasy sobie wspomnę, no to Patologia, moralniaki, telefony z przeprosinami I mam nadzieję, że to wszystko za nami jest Zawsze, gdy chce się odbić od dna słyszę get down, zakładam jet pack i cześć Chce być ponad tym, taki podjąłem wybór Głód melanżu sprawił, że się już najadłem wstydu Teraz zmieniam dietę zjem rap [?] Jeszcze nie uwierzysz własnym oczom jak John Nash [Refren: Blejk x2] Tak wiele szans, potrafimy zniszczyć Nie mów już nam, że źle wybraliśmy Niech wali się świat i nadejdzie dziś świt Fajnie jest stać, ot tak ponad wszystkim [Bridge: Blejk&Zui]
I niech wali się świat (Niech wali się świat) Niech wali się świat (Niech wali się świat) (Niech wali się świat) I niech wali się świat (Niech wali się świat) Niech wali się świat [Zwrotka 2: Białas] Po co ciągle o mnie gadam, kogo to obchodzi Podświadomie szukam kogoś, kogo to obchodzi Żyję tylko teraz olewam, co będzie dalej Wiele żyć już miałem zaczynałem je, co poniedziałek Świat był jak tatuator Zadawał mi ból, ale nie reagował na to Wtedy nagapiłem się jak ludzi niszczy bieda Nie jeden chciał tu tak zarobić, że wszystkich sprzedał Lepiej wypijmy za kulturę sukcesu Za nasze notowania, które biegną w górę wykresu A mimo to tu nie raz we mnie coś pęknie To zbyt prawdziwe, aby mogło być piękne Kiedyś rzadko przebywałem poza domem Bo siedziałem i czekałem, kiedy przyjdzie moja kolej I przyszła, bo przestałem być gamoniem, co myślał Że jak pięć koła ma to, se zorganizuje igrzyska [Refren: Blejk x2] Tak wiele szans, potrafimy zniszczyć Nie mów już nam, że źle wybraliśmy Niech wali się świat i nadejdzie dziś świt Fajnie jest stać, ot tak ponad wszystkim