Wiemy wszystko o wszystkim Ale nikt nas nie pyta o zdanie Mamy plany na przyszłość Trochę zbyt poważne miny, wszystkim wkoło źle życzymy (Byle tylko nie odchodzić za bardzo, nie podchodzić za blisko) (Byle tylko nie odchodzić za bardzo, nie podchodzić za blisko) Kluczami od domu Rysujemy karoserie parkujących samochodów (Byle tylko nie odchodzić za bardzo, nie podchodzić za blisko) Przystanek stoi za torami Wybijamy kamieniami okna działkowych altanek (Nie odchodzić za bardzo, nie podchodzić za blisko) (Nie odchodzić za bardzo, nie podchodzić za blisko) Mijamy punkt w którym miasto Przechodzi w przedmieścia Parę przystanków stąd Kończy się znany nam wszechświat Wiemy wszystko o wszystkim
Ale nikt nas nie pyta o zdanie Tracimy przez to cierpliwość W małym fiacie pęka szyba zaraz spisze nas policja Wszystkie wieczory na mieście Znów stoimy pod koncertem, znowu nie stać nas na wejście Gra legenda podziemia, ale na nas - na nas nie robi to wrażenia Mijamy punkt w którym miasto Przechodzi w przedmieścia W ciepłe dni starsze kobiety Jeżdżą tędy na cmentarz (Nie odchodzić za bardzo, nie podchodzić za blisko) Mijamy punkt w którym miasto Przechodzi w przedmieścia Parę przystanków stąd Kończy się znany nam wszechświat Mijamy punkt w którym miasto Przechodzi w przedmieścia Parę przystanków stąd Kończy się znany nam wszechświat