[Zwrotka 1: Buka]
Ta nawijka sięga zenitu gdy pęka do bitu
Tytuł wykurw, my tu typów motamy bez kitu
Ty tu przykurw, stary cztery gramy szitu
Co robi dziury w bani, żebyś mógł lać do nich spirytus
Latami, oh Jesus Christ jak to po bani
No kurwa mać, ja to piedole jak Kali
Czaisz? Jak zazdrościsz, przepraszam
Kup sobie Tamagotchi i ty je nakarm
Typ rapuje cztery lata, ta spoko lata
Tylko na bit wchodzi jak by, chodził po Tatrach
f**, po co to grasz, tak, nie mogę tego sprawdzać
W dupie mam ten opis, że to robi wszystkie miasta
Rymuje lepiej od nich - spoko na bitach dam freestyle
Z resztą flaszki w dłoni, która aż goni tam skąd przyszła
Style? Co ty wiesz o stylu synu
Widzisz mam ich tyle, że nie umiesz do tylu policzyć nawet
Wale do bitu bez kitu poznajesz? daje do bitu
Albo daję takie naje, że masz haje jak po narkotyku
Czy mi się wydaję, czy to zajebie tych typów
Gdy kurwa podaję, to totalnie wykurwiaj - jeb z trzewików
Po to dedykuj, kiedy jadę tu do bitu
Płynę jak Donata w Tytanicu dla Polaków wymów flow
Oldschool tych Chińczyków, ten rap hula nawet Japończyków
To rym, to rym, to rym - tararara
[Skrecze: Dj Cider]
Oni mówią mi Bedoka x10
Liryczny kamikadze
Oni mówią mi Bedoka
Liryczny kamikadze
Spoko na bitach dam freestyle
Nazywaj to mistrzostwem
Masz pełny dostęp
Daję takie naje, że masz haje jak po narkotyku
Tytuł wykurw