Zobacz jak kochanków okna skrywa mgła
Teraz świat ma inny wymiar dla nich
Są zagubieni w chorych myślach
I obsypani są nadzieją
Stopieni swoich ust czerwienią
Jak niezrywalne kwiaty płonących traw
Teraz w nas tu są uczucia, tam jest żal
Obok dnia trwa noc kochanków ciągła
Są zagubieni w chorych myślach
I obsypani są nadzieją
Stopieni swoich ust czerwienią
Jak niezrywalne kwiaty płonących traw
Są blisko, są prawie w nas, ha, aj
Ozdobą są raju i bram, nieba bram
Są zagubieni w chorych myślach
I obsypani są nadzieją
Stopieni swoich ust czerwienią
Jak niezrywalne kwiaty płonących traw
Cały świat to może ty, a ty to ja
Może my to kochankowie pierwsi
Są zagubieni w chorych myślach
I obsypani są nadzieją
Stopieni swoich ust czerwienią
Jak niezrywalne kwiaty płonących traw