Gdy kiedyś znów zawołam cię
Zawołam Cię z daleka
Odpowie mi gasnący dzień
Że dawno już nie czekasz
Gdy w oczach twych ogniki gwiazd
Znów będę chciał zobaczyć
Przypomni mi przelotny wiatr
Że inny juz w nie ptrzy
Gdy któryś list zatrzymam by
Nie wysłać go na próżno
O wszystkim znów zapomnisz
I powrócisz, lecz za późno
O wszystkim znów zapomnisz
I powrócisz, lecz za późno