[Intro]
Aha, siema, Białas
Nie wiem po co nazwałem tak ten mixtape
Każdy mnie kocha
[Zwrotka 1]
Co jest ziomie? Życie płynie szybciej
Niedługo lato, już finalizuję mixtape
Sporo się zmieniło od tamtego dema
Było ze mną, paru ludzi lecz już ich nie ma (nara)
Wtedy i teraz, czułem to samo
Wtedy też na poważnie mnie nie brano
Jedni mówią: "Nie rób z siebie pajaca"
Inni z kolei, że mi się to nie opłaca
Wtedy na bitach kaca, dziś na bitach
O które walczy rapowa elita
Typie, o nic nie pytaj, pracuj słuchem
Ta EP-ka będzie ogólnopolskim wybuchem
Co jeszcze? (rap) Trochę się działo
Dużo melanży, ale ogarnąć się udało
Dwa tysiące pięć był rokiem na minusie
Nagrałem sześć numerów, trzy z nich masz na bonusie
Lecz przez cały rok tylko pisałem
Tylko pisałem, pisałem i pisałem
Nie będę krzyczał: "Siemasz, powracam"
Dwa tysiące sześć jest rokiem Białasa
[Refren x2]
Co jest ziomie? Wszystko gra jak powinno grać
Białas wciąż trwa bo powinien trwać
Masz ten mixtape, na nim moje logo
Teraz spokojnie czekaj na tajemnicę kogoś
[Zwrotka 2]
Czekałeś na ten mixtape tak jak ja?
To w tym roku dostaniesz jeszcze dwa
Aha, co jest ziomie? Jak się czujesz?
Czuje się dobrze bo mam wszystko czego potrzebuje
Interpretuje życie, otwieram serce
Potem wydaję to na własną rękę
Rozdam to, bo wiem, że to docenisz
Więc nie mów ziom, że mam węża w kieszeni (co ty)
Wkurwiają mnie chałturnicy
Bo oni tylko marnują czyste płyty
Zawsze kochałem rap, byłem po jego stronie
Może kiedyś pojawię się w jakimś leksykonie
Cztery miesiące robiłem to CD
Odpuściłem parę imprez, oszczędziłem siebie
Praca nad płytą mnie ukradła
Przez to słyszałem, że zachowuje się jak gwiazda
Po prostu byłem tu, wisiałem na mic'u
Mówią, że to nie podniesie mojego IQ
Oni nadal nazywają mnie durniem
Bo w kawałku sam siebie pytam co u mnie
[Refren]
Co jest ziomie? Wszystko gra jak powinno grać
Białas wciąż trwa bo powinien trwać
Masz ten mixtape, na nim moje logo
Teraz spokojnie czekaj na tajemnicę kogoś
Co jest ziomie? [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]