Jestem egoistą i mam w chuju wszystko
Nigdy nie dorosnę dziwko mów na mnie Bart Simpson
Jestem macharadżą biore macha na czczo
Zrób mi fel**tio i to teraz o
Jestem pojebańcem, żyję w mydlanej bańce
Żyję we śnie, jakbym był lunatykiem
I nie zejdę niżej jak Juicy J
Zróbmy to w trojkącie, ty i ja i Mary Jane
To amnesia haze, a moze blueberry'a
Chuj z tym teraz, już czas się ujebać
Jak jebany zwierzak, jak jebany knur
Halo halo wieża, pozdrawiam lotników
Jeszcze jako taki nygus, zjadłem sto grzybow
I miałem pierdolone dwadzieścia godzin bad tripu
Gdybym mógł cofnąc czas, miał wehikuł
To bym wpierdolił ich ze dwieście bez kitu
Mam bekę z narkotyków, mam bekę z narkomanów
Moje życie to "How High", nie "Las Vegas Parano"
Latam jak samolot, dzień w dzień to samo - lot
Mów mi wasza wysokość, mój dom to coffeeshop
Jak byłem małolatem ojebałem papier, siedziałem na kwadracie na kanapie z kosmokwachem
Oglądałem telewizję, w której znajdowałem się gdzie indziej
Widocznie taką miałem wizję
Zjadłem grzybów trochę, miałem przygód trochę, miałem weedu trochę, w jej koszyku żem to znalazł
Byłem pilotem oraz samolotem nananaraz
Mam bekę z narkotyków, wypierdalać!