Rzucony przez noc krzyk
Pędzący naprzeciw ciemności i przemocy
Pędzący rozpaczliwie, zalegający ulice i bramy
Pożądliwe oczy ukryte w cieniu drzew
Dłonie uzbrojone w sznur
Zaciśnięta na szyi pętla
Ostatni błysk oczu, łzy i prośba
Leżąca naga, nieruchoma
Bezbronna na zawsze, bezpieczna
Ofiara pożądania zapłaciła straszną cenę
Teraz spokojna, czyste niebo
Ostatni krzyk wycisnął na niej piętno
Umykający cień
Wyznaczył kres jej młodego żywota
Oczy tej dziewczyny, dla której ta noc była ostatnia
Oczy tej dziewczyny patrzą