[Zwrotka 1]
Czy dlatego, że boję ciebie więcej się
Nie mówię tego tobie co powiedzieć bym ci chciał
Czy skoro ja duszę się w bezsilnej złości
To nie ma wcale we mnie do ciebie miłości?
[Refren 1]
Bo ponoć jeśli nie ma miłości w sercu moim
Jeśli nie umiem, nie chce kochać, wtedy się boję
Strach niejedno ma imię
Ale róbmy tak abyś był, była przy mnie
[Zwrotka 2]
Ile czasu ja będę jeszcze miał potrzebować
By zarobić to wszystko, wygrać i pokupować
Rozpędzony nie widzę niczego pod nogami
Goniąc tratuję wszystko swemi kopytami
[Refren 2]
A jeśli ona jest – to dostoisz
I jeszcze raz proszę – posłuchać mnie chciej!
Im więcej nienawidzisz tym bardziej się boisz
Jeśli kochasz więcej to boisz się mniej
[Zwrotka 3]
Słuchaj – zwolnij, inaczej niczego nie zobaczysz
Co ta chwila o ósmej siedem rano może znaczyć?
Czym ty smakujesz te sekundy?
Goniąc na łeb na szyję widzieć jest trudniej
[Refren 1]
Bo ponoć jeśli nie ma miłości w sercu moim
Jeśli nie umiem, nie chcę kochać, wtedy się boję
Strach niejedno ma imię
A więc róbmy tak abyś był, była przy mnie
[Refren 2]
A jeśli ona jest – to dostoisz
I jeszcze raz proszę – posłuchać mnie chciej!
Im więcej nienawidzisz tym bardziej się boisz
Jeśli kochasz więcej to boisz się mniej
A jeśli ona jest – to dostoisz
I jeszcze raz proszę – posłuchać mnie chciej!
Im więcej nienawidzisz tym bardziej się boisz
Jeśli kochasz więcej to boisz się mniej
A jeśli ona jest – to dostoisz
I jeszcze raz proszę – posłuchać mnie chciej!
Im więcej nienawidzisz tym bardziej się boisz
Jeśli kochasz więcej to boisz się mniej