[Zwrotka 1]
Jesteś Marzycielem jak nie jeden stąd
Niby grom, superman, piąty element - co? co?
Zbierasz do kupy wciąż swoje życie - wiem to!
Kiedy żyjesz jak chcesz wszystko zmieniasz na swój tor
Chciałbyś wszystko oj oj oj, świat jest jednak nazbyt duży
Lub zbyt mało wciąż Ci go patrzysz ponad gęste chmury
Patrzysz ponad horyzont, ryzykujesz, wszechświat kusi
Ale nie bój się porażek każdy je przeżył - też musisz
Dom rozpadł się wiem, to nie samotne przypadki
Jednym brakowało ojców, Tobie brakowało matki
Potem stabilnego kąta twe ścieżki są rozdzielone
Między dobrym synem, wnukiem, a ziołem i alkoholem
Między zajęciami w szkole, a aspiracjami - fakty
Rzadko bywałeś w szkole - takie jest życie gwiazdy
Ciągle jesteś Dream Boyem ciągle jesteś dużym chłopcem
Może kiedyś to zrozumiesz, zadzwoń kiedy dorośniesz
[Refren x2]
Myślisz o swoich snach Polska tego Ci nie da
Opuszczasz teraz ten kraj, obczyzna ma co Ci trzeba
Lecisz, lecisz gdzieś tam nic Cię tu nie trzyma
Gdy płacą w innej walucie, zmienia się perspektywa
[Zwrotka 2]
Studia rzuciłeś bo po co? Szukasz szczęścia w kasynach
Tłumacząc wszystkim wokoło, że poker to sport i klimat
Że to też dyscyplina i nie myl nigdy z hazardem
I umiesz to kontrolować - ta ta no jasne
Czułeś miłość do bilonu, która minęła dość szybko
Bo zrozumiałeś w lot, że pieniądze to nie wszystko
Że jakoś nie dają szczęścia, gdy nie masz z kim szczęścia dzielić
A samotność pozabija czar grubych portfeli
Że jakoś tego nie zmieni życie poza granicami
I potrzebujemy kogoś nie chcemy cieszyć się sami
Że pogoń za marzeniami stworzyła Twój charakter
I czyni Cię optymistą co walczy o własne racje
Walczy o swoją prawdę nawet na obcej ziemi
Ale realizm dosięgnie nawet Ciebie gdzie byś nie był
Czas z dorosłością się zmierzyć, to ten moment - naprawdę
Bo nie masz 20 lat nie licz na 3 szansę
[Refren x2] [Tekst - Rap Genius Polska]