Gdy w nadbużańskie strony, zawita północny wiatr
I zawyje upojony, widokiem znajomym od tysięcy lat
A w borze zawtórują, mu jego druhowie dawni
By dziką pieśnią wspólną, rozbudzić duchy uśpione w Nawii
Honor! Cześć! Bohaterom Sława!
Lędziańska pieśń - odradza się
Ogień! Rzeź! I zemsta krwawa
Lędziańska krew - to pomsty miecz [2x this ref., in third one one word is changing]
Gdy na niebie zajaśnieją białego orła skrzydła
By prowadzić nas nadzieją, a wiara w sercach nie zastygła
Słońca koło złociste zapali krwawy płomień
Byś świtu biel i czerwień, jak sztandar ujął w swoje dłonie
Czy słyszysz głos prastarych praw?
Czy w swoim sercu zbudzisz walki zew?
Odrzuć słabości i marność w sobie zdław
A w żyłach zagoreje lędziańska krew!
Honor! Cześć! Bohaterom Sława!
Lędziańska pieśń - odradza się
Ogień! Miecz! I zemsta krwawa
Lędziańska krew - dla zdrajców śmierć