Pozdro, pozdro, D.A.B., drugie solo
Twój brat to Mortimer, a siostra Pelagia
Z dupy wzięty wers puszczam debilom na wabia
Na podwórku stoi pasjans, wiesz jak się go stawia
Tył, przód, cała pizda na siebie zarabia
Co widzę z okna to jakbym wzrok miał na dachu
Kiedyś Bogucice, a teraz widzę Kraków
Za całe życie dzięki rodzinie mej i bratu
Dzięki za bycie na tej płycie dla chłopaków
Pozdro, pozdro, kolejne nagrywki wiosną
Jedziemy w trasę, złoimy dupy pasem mocno
Będzie ostro, zielony jaź, witaj Polsko
Puść to jeszcze raz, a ja zapierdalam w kosmos
Panie i panowie Abra D.A.B. opuścił właśnie pierdolony budynek