Sam do celu, Pisak solo 2002
003 to wszystko dla was
H do H, sam do celu
Ja oddaję się cały dla rytmów osiedla
[x2]
Sam do celu bez niczyjej pomocy, Pisak solo
Dołożony do trzech minut po północy i znów
Kolejne wersy lecą jak z procy sam do celu
I nie ma mocnych, nie ma mocnych
Tarnów kierunek prosty nie opuszczę tego miejsca
Trzy po północy płonie w naszych sercach
Pierwsza lekcja rymów seks a rap tendencja znów
Rzeka słów co dzień wiele osób to potwierdza
Prawda ukryta w wersach niezdobyta twierdza
Która na swoim utwierdza zostaje jak uraz
Pierwsza tura pasuje jak ulał faktów mowa
Dla mnie są jak lek czysty dźwięk czyste słowa
Gorące są jak koktajl Mołotowa bez wątpienia
Moja druga połowa dobry towar skierowany do was
To co mam w sobie daję cały czas
Podbijam stale stawkę a nie daję pas ideom wierny
Kolejny cios samodzielny na opuszczoną gardę
Porządne czyste uderzenie kończy walkę
Zostawia tylko czarny ślad jak marker
Sam do celu spisane kolejne wersy piórem Parker
Wokale Shure'm C-606 nagrane
Noce nie przespane by powstała ta płyta
Ten kawałek ile wzięło mi to czasu nie wiem
Ile kartek na pewno jest to wszystko tego warte
[x2]
Sam do celu bez niczyjej pomocy, Pisak solo
Dołożony do trzech minut po północy i znów
Kolejne wersy lecą jak z procy sam do celu
I nie ma mocnych, nie ma mocnych
Nie jestem zależny od czyjegoś zdania
Od początku do końca sam swój materiał składam
To wszystko dla was nie po hajs nie po awans
By te produkcje rozpalały to miasto jak lawa
Sam do celu choć wielu przeszkadza o co chodzi
Czemu ciągle krytykujesz nas a sam nic nie robisz
Co (co, co) nie słyszę odpowiedzi
003 w trzech cyfrach jest zawarte wszystko co w nas siedzi
Więc się nie dziw gdy wychodzą następne kawałki
Bez pomocy nikogo jest to znowu za przeszkodą solo
Sam pracuję na rachunek szczery hip-hop
Kierunek 5 minut, mój wizerunek
Mam dość tego wszystkiego i wszystkich tych osób
Nie kuś losu zero komentarzy zero rozgłosu
To jest sposób na spełnienie mych marzeń
H do H Pisak na zawsze z wami razem
[x2]
Sam do celu bez niczyjej pomocy, Pisak solo
Dołożony do trzech minut po północy i znów
Kolejne wersy lecą jak z procy sam do celu
I nie ma mocnych, nie ma mocnych
Choć wielu wątpi i nie wierzy że nam się uda
Sam do celu wiem droga jest przede mną jeszcze długa
Niezależni podziemie hardcorowa sztuka
Trzy po północy demo dla mnie ważna runda
Główny cel płyta słuchana na ulicach
Miasta głos, miasta rytm płynący z głośnika
003 liryka teraz solo Pisak
Jedno wiem na pewno tutaj jestem nie przestanę pisać
Dalej do przodu znajomą trasą wokół bloku
Sam do celu Tarnów tutaj zawsze rok po roku
Pokój dla chłopaków z moich bliskich stron
Oni i wszystko wokół to mój drugi dom
A twoja rodzina pieniądze kolejna prywatna firma
Nowe buty nowe ciuchy i już jest dla ciebie finał
Nie dla mnie ta rutyna nie ta linia
Dla mnie liczy się dziewczyna każda spędzona z nią godzina
Każda doba życie oprawiane w rymowane słowa
Tarnowska małopolska scena hip-hopowa
Jest dla mnie celem więc nie pytaj po co zobacz
Chcę ukazać me wspomnienia w ten sposób je zachować
[x2]
Sam do celu bez niczyjej pomocy, Pisak solo
Dołożony do trzech minut po północy i znów
Kolejne wersy lecą jak z procy sam do celu
I nie ma mocnych, nie ma mocnych
Sam do celu i nie ma mocnych kierunek prosty
Tak kierunek prosty 2002
003 H do H to wszystko dla was
Ura G. Kicaj Bolek Biela Białas WK KTH
Górna Lwowska elo Bartek zawsze będziesz z nami tu
003 Kenny, Grochu elo (elo, elo)
[x2]
Sam do celu bez niczyjej pomocy, Pisak solo
Dołożony do trzech minut po północy i znów
Kolejne wersy lecą jak z procy sam do celu
I nie ma mocnych, nie ma mocnych