Aifam - Na oku lyrics

Published

0 198 0

Aifam - Na oku lyrics

[Mrokas] Oko styl, styl ludzi którzy widzą Osoby dla których szacunek formą nieżywą Takich którzy zbłaźnią się nawet za chmurę siwą Pęka szkliwo, zwróć uwagę jakie odpierdalasz akcję Zobacz jaką masz z obrazy bliskich satysfakcję Może to są żarty, ale nadal one prowadza do pogardy Pogłębiasz rany, żyjąc w opinii po bożemu Ja mam cię na oku, czyli cały czas jesteś na moim celu Zrobię ci jazdę, jeszcze nie wiem jak lecz cię zaboli Tak, lecz zaboli cię fakt, że jesteś sam, tylko ty i twój kram [Waber] Ja mam cię na oku, ja mam cię na oku Posłuchaj synu, mam cię na oku Tą osobą jest intruz, który żyje w rynsztoku Według własnego życzenia głowę szybko chowa w piach Właśnie tak, z mojej strony wystarczy jeden mach Na jego głowie szrama, jego rozpoznawczy znak Drugi mach, w bani hit em up, czyli czarny anioł Tupac Przez to się nie zorientował, drugi dom komisariat Postrzegany jako wariat, nienawidzisz policja też Podstawa pod twój blok, to w nim serce bije Ziomek piwko pije, dymy, skurwiel kurwę bije Taa, ty i twój blok, mam cię na oku stojąc z boku Twoja postać przy ścianie w rozkroku Pogarsza się ten stan, wuchte ran Jesteś sam, nie masz nikogo wkoło siebie Wzrasta wkurwienie, tylko Boga dłoń czuwa Jemu pozostawiam swój los, bo sprawiedliwy Racja, każdy ruch obserwowany, pukanie zza ściany Pobudka, polała się wódka, i nowy dzień Ucinasz drzewo nie wiedząc, że pozostanie korzeń i pień [Refren] Jesteś obserwowany, jesteś ich celem Jesteś obserwowany, jesteś wrogiem numer jeden A sam widzisz, przecież ziemia to nie eden, to nie eden Nasza rewolucja Jesteś obserwowany, jesteś ich celem Jesteś obserwowany, jesteś wrogiem numer jeden A sam widzisz, przecież ziemia to nie eden Nasza rewolucja [Paluch] Mam cie na oku, więc uważaj szczeniaku Hwdp swą drogą, i nie szukaj na niej znaku Kręcisz dżoja przy bloku, szkieł ma cie na oku Nagrywa na kamerę i szybkie interwencję Wiec uważaj na prewencję bo poczujesz konsekwencję Aifam kapo i pst, od zawszę na zawszę ndp Teraz to PO PO PO PO Dla wszystkich patroli stylowe oko My mamy was na oku i nigdy na odwrót Nieudane polowanie więc do budy powrót Hej psie to do ciebie mówię, mówię Posłuchaj mnie bo będzie z tobą źle Jeśli nie, zapraszam na tresurę Ty jamnik w kagańcu, my wkurwieni jak pitbulle Albo będziesz aportował, albo posyłam kulę Na pamiątkę wydarzenia pozostawiam w bloku dziurę Tajniaki czy mundury i tak was uniknę Jeden strzał, jeden padł i miedzy blokami zniknę Tysiące okien w blokach a w nich twarze anonimów Zagonić na policję dla nich moralny przymus Uliczne skandale to pożywka dla mas Ale konfidenci na was też przyjdzie czas, czas Przyjdzie czas, przyjdzie czas, jeszcze będzie czas [Mrokas] Mam cię na oku biznesmenie Ty co dla pieniędzy sprzedasz kurwa swe korzenie Z każdego sloganu zrobisz pompatyczną aferę Ale uważaj kiedy wejdziesz w podziemie Jest tu nas dużo, tworzymy flotylle Nikt nie uwierzy w twoje spojrzenie niewinne My robimy rap lata, spokojnie dojrzewamy żeby być jak orchidea, cudem natury dla muzycznego świata [Refren] Jesteś obserwowany, jesteś ich celem Jesteś obserwowany, jesteś wrogiem numer jeden A sam widzisz, przecież ziemia to nie eden, to nie eden Nasza rewolucja Jesteś obserwowany, jesteś ich celem Jesteś obserwowany, jesteś wrogiem numer jeden A sam widzisz, przecież ziemia to nie eden Nasza rewolucja [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.