[Zwrotka 1] Miło się tak siedzi W barze na rogu ulicy Gdy nie ma się czym zająć Lepiej zająć się niczym W knajpie jest nieładnie A raczej zwietrzałe dość wino Pewnie niebawem padnie Będę musiał się stąd zwinąć [Refren] I gdy radio tak Na minutę, dwie Trafił szlag A może trafi je Nim dopadnie, by Trafić mnie I za wino nikt Nie zapłaci i Będzie wstyd [Zwrotka 2] Wino niestety nie wchodzi Lecz czas upływa miło Myślę o tym, co teraz Bo to co było, to już było Nie muszę otwierać gęby W ogóle nie muszę działać Bez podupadłych knajpek Świat nie byłby tak doskonały [Refren] [Tekst - Rock Genius Polska]