Ja urodziłem się goły, a potem byłem mały Jadę na dupie, bo jestem wesoły Niestety nie mam wciąż jaj, ani pały Kiedyś byłem biały potem koloru smoły A potem miałem ochotę przekazać message Nic z tego, ze smutkiem łeb do ziemi zwieszam Z tłumem się mieszam, jesteście za głupi na mój message Nic tylko ubaw, dupy, blokersi, biznesmeni Dealerzy i złodzieje, miejski klimat Wejdę w to, będę DJ'em, kleję bity, patrzę z góry Przynależę do elity młodzieżowej pop kultury Mam telefon, kutafon zrobiony do czysta Mama kupi mi mikrofon, tatuś techniksa I oto będę imprezowym idiotą Przyjemnym i fajnym, chcę być komercyjny Chcę być seksualny do ciężkiej cholery Nie chcę być już ofiarą chcę oddać hołd browarom Ssać grube litery, bez żadnych kompleksów Wreszcie zniknie syf z moich tekstów Chcę być pełen seksu teraz o tym gadam Że od dzisiaj jestem seksualna czekolada Wreszcie ktoś mnie lubi i słucha Wreszcie się sprzedam Wreszcie do czegoś się nadam Nazywam się seksualna czekolada (seksualna) Seksualna czekolada (czekolada) Seksualna czekolada (seksualna) Seksualna czekolada Świeci kolorofon, jest kolorowo Na parkiecie jestem świetny słowo Chodź do mnie będzie wesoło Kiedy rozbierzemy się będzie goło Podbiłem już całe disco-polo Wszyscy pląsają na około mnie To co robię nazywa się furora Wobec tego proszę cię wyliż mi wora I nie martw się myłem go wczoraj Nie lubisz mnie? jesteś chora Nie podobam ci się? masz kiepski gust Ale mimo to chciałbym wylizać twój biust Bo chlipać, chlipać językiem Jestem w tym prawdziwym mistrzem Seksualna czekolada to ja Wzbudzam pożądanie wszystkich To oczywiste, że zakładam modną odzież I wreszcie nie jestem dziad jestem młodzież! Powiem wam prawdę, działam na was jak Penis Expander I nie działa na was tak nikt (?) Bliżej dicka, s** my dicka Zadawałem pytania, teraz zadaję szyk Nazywam się seksualna czekolada (seksualna) Seksualna czekolada (czekolada) Seksualna czekolada (seksualna) Seksualna czekolada (czekolada)