[Verse 1:] Penx - Zegarmistrz kurwa światła purpurowy Gówna się nie tyka a po wódzie robi się czerwony (w chuj) Muszę spierdalać myślisz pewnie że mnie czas goni Chodzi za mną wóda czas na życie typie nie na zgony A jak umrę będzie łatwo w sumie mi to ryba Płotki z biegiem czasu przeskoczyłem dziwko wybacz Ślisko bywa leszcze z łoża śmierci rozkurwię pajaców Szczają prześcieradło włożę swoje pójdę z duchem czasu Idę jak pojebany, wstydzę się kurwa za nich Niszczę tak twoje plany, rycie mam znów na bani Liczę na spore zmiany, nic nie zatrzyma za nic Dziś znów mam chory stan, ciszę zabijam zamilcz Wbijam chuja w czas w dobie tego ścierwa wszędzie 24 na h lecę grubo przez to się nie mieszczę Co dzień się w to wkręcam by rozjebać chwila patrz Złodziej i morderca ryju - kradnę i zabijam czas [Refren:] To kurwa czas na nas, bo trzeba trzaskać hajs Ty skumaj nie ma szans żeby ten blask nam zgasł (x4) [Verse 2:] Czas to pieniądz nawijałem teraz czas na pieniądz Czasem ciężko ogarnąć że kurwy aż tak zmienią Masz tak serio? Że w gaciach pełno jest zabawa A tak hajs od bliskich ciągniesz znowu z biedą za pan brat To najwyższy czas odmówić i się dorobić Ale coraz dłuższa droga od "mówić" do "robić" To przykry bracie rozliczę Cię raczej tak bo tracę Głowę z czasem na cyferblacie mi upierdala kat ją Ty co jest prawdą? Last Minute by usłyszeli ruszam Nie mają czasu wysłuchać przez te stopery w uszach Kurwy bite chcą wyjść z tym na prostą i chuj z tym typie Wyjść na prostą a tu proszę zakręty - kurwy bite Drogi czas nieszczęśliwej kolego Jest ciągły na niej i balans choć nie mam nosa do tego Robisz na lewo od dawna to kurwa szmat czasu Taka moda taka prawda nie mam dla tych szmat czasu [Refren:] To kurwa czas na nas, bo trzeba trzaskać hajs Ty skumaj nie masz szans żeby ten blask nam zgasł (x4)