[Zwrotka 1: ADM] Widzisz jak przez ojca matka szczęście traci Wtedy poprzysięgasz sobie, że nie będziesz taki To pomyśl, jak się czujesz i na siebie klniesz w gniewie Gdy widzisz jak matka płacze przez Ciebie Nie ma nikogo przy mnie dziś jak trzeba Dzwonią tylko jak chcą się iść najebać Coś się nie udało? No to krzycz do nieba Obwiniać kogoś jest łatwiej, ale nic to nie da Kurwa, morda przepita Obok łóżka butla, a w łóżku jakaś dobra ci... Jest całkiem słodka, chyba dotyka moich pleców Jedyne co mówię to "dobra, wypad" Ja to nie twoja miłość, bejbe Naprawdę nie wiem, co te dupy widzą we mnie Robię z dobrych dziewczyn szmaty i smutny moment Bo to nigdy nie działało w drugą stronę [Refren: ADM](x2) Chciałbym naprawdę tylko uciec gdzieś Odstawić na bok to co wkurwia mnie Już dobra od zła nie odróżniam, wiesz? I to wkurwia mnie, po prostu wkurwia mnie [Zwrotka 2: ADM] Mówią jak mam żyć, jak wziąć coś z życia Trupy chcą mi pokazać, jak się oddycha Nie chcesz wiedzieć o czym myślę Borykam się tylko z planem na przyszłość Póki ogarnę swe życie Chociaż nigdy nie miałem wyjebane na wszystko Nigdy, wiesz to mała To co nas łączy, to oczywiście przeszłość, mała Nie wiem, czy będziesz przez to chlała Alę mówię to i jest mi z tym lekko, nara! Często żałujemy tego, czego nie zrobimy Albo co zrobimy, gdy jest za późno na przeprosiny Znów słyszę o moralizatorskiej gadce Uczenie mnie życia to Ty zostaw mojej matce Nie wierze ludziom, czemu? Bo poznałem zdradę Przy której nóż w plecy to poklepanie po ramieniu Nie wiedziałem, że tak mocno zawiedziesz Ten most spalę jedną zapałką w najgorszą ulewę [Refren: ADM](x2) Chciałbym naprawdę tylko uciec gdzieś Odstawić na bok to co wkurwia mnie Już dobra od zła nie odróżniam, wiesz? I to wkurwia mnie, po prostu wkurwia mnie [Zwrotka 3: ADM] Patrzę z rana w lustro, czego chce od życia? Nie wiem W sercu pusto, chcę tylko na kawałki spisać siebie Życie jak rap, rap jak życie Tu i tu chodzi o to jak się spiszesz Zawsze udowadniam, że się dobrze spisałem Nawet jak przelewam najgorsze swe żale Demon w mojej głowie podpowiada, słyszę hałas "Zepsuj sobie życie", kurwa! Wypierdalaj! Robię swoje, choć na razie niewiele mam Jak będzie gorzej, to spełnię swe cele sam Choć nawet jak się zmienię , to nie dostanę Drugiej szansy by zrobić dobre pierwsze wrażenie A blizny? Zrastają mi się szybko, bo po prostu Czuję nic i zamarzam w środku Być mną? Nie, szybko byś to stwierdził Zakładając moją skórę byś dostał hipotermii [Refren: ADM](x2) Chciałbym naprawdę tylko uciec gdzieś Odstawić na bok to co wkurwia mnie Już dobra od zła nie odróżniam, wiesz? I to wkurwia mnie, po prostu wkurwia mnie [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]