[59 Crew] Codziennie, do końca, nie forsa, a forma, treść Leć w górę gdy widzisz liście spadające z drzew W emocjach, relacjach i czynach prawda jest To proste, że czasem liczy się tylko gest Codziennie, do końca, nie forsa, a forma, treść Leć w górę gdy widzisz liście spadające z drzew W emocjach, relacjach i czynach prawda jest To proste, że czasem liczy się tylko gest [Franky] „Dobra muzyka/Ładne życie” w nas zostawiła piętno jak hajs, którego nie ma albo jest Albo zmieniasz się, albo masz gest i jest najs, albo jest źle; do nieba tak trudno wejść Wejścia miałem w życie przeróżne, przedziwne, nie raz traktowałem jak dziwkę coś Co dziwne – życie potraktowało mnie łaskawie, to przykre, bo... Jak mam się uczyć na błędach, skoro błędy nie piętnują? Ratują, podnoszę się jak WJ Tu Jot człowieku jak Masta Ace wyrywa serce #sentyment Wchodzę na bit, schodzę za nim, składam wers na wersie jak cegła na cegle Ceregiele przed majkiem mają znaczenie niewielkie, ale jak to sprzęga, to pięknie jest Wchodzę na bit, hej, wchodzę na bit, krzycz: hej! Jak żyć to stay fly, życie postawi nam za to flachę, hej Jeżeli widziałeś we mnie coś więcej niż oni, to pomnij na to, kiedy wypłynę po nich Powoli zaczynam wierzyć w lepsze jutro, ale wiem, że nie ominę pożogi w tle Bezsens, mgła świata przykrywa uśmiechy i po co to, z bajką tą? Po co gro nieprzytomnych słów, przydługich nut, skutków snów na jawie? #psychoflow Vibe w takie dni jak ten, Karola obok, bliska wypłata, wiara Bez webcama i tak jestem zwycięzcą, Franky, odpalam browara, nara [Hubert] Chcę więcej niż rok temu, bo widzę więcej niż rok temu Swoje życie postawiłem na jeden bilet, idę z nim w ręku w tą czeluść Nie słucham raperów, w sumie fajny z ciebie Mateusz Grzesiak Sam wyzbyłem się swoich lęków, nie potrzebuję by ktoś mnie pocieszał Potrzebuję moich ludzi, a nie urwanych z dupy pachołków Gubię się w tłumie i nie mam potrzeby byś znał tę twarz bo działamy który to rok już? Bez psychotropów, porad, wmawiania opinii Zobacz jak jest wszystko w toku, bez tego – gdzie byśmy byli? Dziś stawiam na rozwój, tyle razy wracałem do początku Że gdybym miał na nowo rozpocząć, to wziąłbym ze sobą każdą z tych rozmów Wierzę, że są cenne, jak pieprzony bestseller Jak ten człowiek, który jest ze mną od zawsze, the best ever Jest przede mną jeszcze więcej drogi niż dawniej I dojdę tam, choćby na czworakach, zdobędę co chcę, nim padnę Zdobędę co chcę, nim padnę; Zdobędę co chcę, nim padnę [59 Crew] Codziennie, do końca, nie forsa, a forma, treść Leć w górę gdy widzisz liście spadające z drzew W emocjach, relacjach i czynach prawda jest To proste, że czasem liczy się tylko gest Codziennie, do końca, nie forsa, a forma, treść Leć w górę gdy widzisz liście spadające z drzew W emocjach, relacjach i czynach prawda jest To proste, że czasem liczy się tylko gest [Niko] Tylko gest i ładne życie #nofilter Dobre, ładne życie powtarzam jak mantrę typie I nie chodzi mi o życie ponad stan Nieposkładane myśli, kolaż emocji, to jedyne co mam Niewiele mogę ci dać, ale Less is more, niech trwa tu moje show Wypijmy za każdy błąd... Za wrogów i kochanki jeszcze nie raz przyjdzie nam stawać w szranki I żeby nie ominęły nas bodźce Wiesz, ani dramat, ani sukces nie są mi obce Kolekcjonuję emocje, spisuje je w historie O zwykłym szaleństwie, a o jutro się nie boję